Bardzo
często takie pytanie (albo wręcz stwierdzenie, że się nie opłaca) słyszę w
gabinecie. Bo przecież za kilka lat i tak wypadną.
Dziecko
składa się z różnych rzeczy, między innymi z zębów mlecznych. Pytanie czy
opłaca się leczyć mleczaki to pytanie czy opłaca się leczyć nasze dziecko?
Otóż opłaca
się i w przeciwieństwie do niezbyt mądrej reklamy o zęby mleczne trzeba dbać
równie poważnie jak o stałe a ich utrzymanie do okresu fizjologicznej wymiany
uzębienia ma ogromne znaczenie dla dalszego rozwoju dziecka, i fizycznego i
psychicznego.
W związku z
różnicami w budowie (bez wdawania się w szczegóły) próchnica w zębach mlecznych
przebiega znacznie szybciej niż w stałych. Znacznie więc szybciej doprowadzi do
chorób miazgi (zapalenie, zgorzel). A więc najczęściej do bólu. I to bardzo
silnego. Rodzice trafiający do gabinetu z cierpiącym dzieckiem, po
nieprzespanej nocy już nie zastanawiają się czy warto leczyć, tyle że za późno.
Dziecko już cierpi. I zanim te mleczaki
powypadają to nacierpi się jeszcze nie raz. A teraz leczenie (usunięcie
mleczaka to naprawdę ostateczność). Zamiast leczyć mały ubytek mamy zgorzel,
często ropień i leczenie kanałowe, antybiotyki. Kilka wizyt, ogromny stres i
całkowicie niepotrzebny ból. Bo najczęściej można było tego uniknąć lecząc mały
ubytek w początkowej jego fazie.
Ale ból to
nie jedyny, i nawet nie najważniejszy powód konieczności leczenia mleczaków.
Inne to: choroby odogniskowe np. reumatoidalne zapalenie stawów, zapalenia
wsierdzia, choroby oczów; zaburzenia rozwojowe szczęki i żuchwy i wiele, wiele
innych, ale o tym kolejnym razem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz